Otóż wszyscy trzej mieli zamiłowanie do fotela bujanego.
Ten ostatni wsławił się nie tylko wykonaniem "krzesła wszystkich krzeseł", za które otrzymał złoty medal w Paryżu (1867), ale również produkcją w latach 1840 - 1850 foteli bujanych, w których gustowali twórca ogólnej teorii względności oraz jeden z najwybitniejszych artystów XX w.
Cofnijmy się jednak do drugiej połowy XVII wieku. Wówczas to w Anglii wiejscy stolarze wytwarzali fotele w stylu mebli Windsor. Zyskały one później ogromną popularność wśród pierwszych osadników w Ameryce Północnej i stały się symbolem Dzikiego Zachodu obok rewolwerów i cowboy'ów.
Wśród innych, zaliczanych obecnie do klasyki foteli bujanych, znalazł się bujany fotel shakersów (kwakrów).
Sekta shakersów wytwarzała w XVIII w. w Ameryce Północnej wyjątkowo mocne i bardzo proste w swej formie meble. Można powiedzieć, że ówczesny skrajny purytanizm kwakrów zapoczątkował dwudziestowieczny funkcjonalizam w sztuce użytkowej.
Również wynalazca piorunochronu Benjamin Franklin kojarzony jest z fotelem bujanym.
Sławny prezydent Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy nigdzie nie ruszał się bez swojego ulubionego fotela na biegunach, który łagodził mu bóle kręgosłupa.
Rewolucyjny projekt fotela bujanego wyznaczyli Ray i Charles Eamesowie. Zerwali oni z wizerunkiem tradycyjnego fotela i oparli się na nowych materiałach i oryginalnym design'ie.
Za nimi poszli inni projektanci, tacy jak Chris Martin (projekt krzesła Ellan dla IKEA) czy Frank O. Gehry (kolekcja Easy Edges z 1972 r.). Warto również wspomnieć o pomyśle Litwina Pauliusa Vitkauskasa (bujane krzesło Ku-Dir-Ka 2006 r.).
Poniżej pragnę zademonstrować Czytelnikom mojego bloga, odrestaurowane fotele, na których lubię się czasami pobujać.
☎ +48609731921, +48796644075
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz