"Wyroby dawnego kowalstwa i ślusarstwa, aż do początków ubiegłego wieku powstające w pracowniach cechowych mistrzów, dzisiaj traktowane są i podziwiane coraz częściej jako dzieła sztuki. Wyrób żelaznych przedmiotów
codziennego użytku podzielony był dawniej pomiędzy rozliczne rzemiosła: kowali, ślusarzy, nożowników, ostrożników, puszkarzy, zegarmistrzów czy płatnerzy i rusznikarzy.
Obok nich działali szlifierze i polernicy zajmujący się wykańczaniem gotowych wyrobów.
Zapotrzebowanie na wyroby kowalskie było dawniej ogromne. Szczególnie nowo wznoszone budynki wymagały kutych i okuwanych drzwi, krat najróżniejszego rodzaju, okuć i zamków drzwiowych i meblowych, klamek,
kołatek, kluczy; żelaznych i okuwanych skrzyń. Zasadniczą pracą kowala było zawsze kucie gorącego żelaza dla nadania mu zamierzonego kształtu. Metal rozgrzany na węglu drzewnym do temperatury czerwonego żaru
formowano na kowadle za pomocą prostych narzędzi. Wykańczania wyrobów kowalskich dokonywano na zimno w imadłach, narzędziami używanymi także przez ślusarzy: różnokształtnymi młotkami, pilnikami, skrobakami, piłkami do przerzynania, wiertarkami, przebijakami, gwintownikami wreszcie różnego rodzaju cęgami.
W średniowieczu repertuar motywów i technik zdobniczych był stosunkowo skromny. Dopiero pod koniec XV w. upowszechnienie wzorów graficznych i tłoczonych w drukarniach wzorników w istotny sposób wpłynęło na
wzbogacenie dekoracji. Obok tradycyjnych sposobów zdobienia poprzez wyginanie, zawijanie, puncowanie, grawerowanie, ażurowanie - stosowano także techniki barwne, pokrywając powierzchnię przedmiotów żelaznych lakierami, cyną, złotem, mosiądzem, a nierzadko łącząc żelazo z innymi szlachetniejszymi metalami."
☎ +48 609 731 921, +48 796 644 075
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz